środa, 5 października 2016

Od Olivii CD. Castiel'a

Spojrzałam na chłopaka który na prawdę świetnie strzelał
-Nie spodziewałam się tego Chris dał mi ją do zabawy
-No tak .. kilka dni temu zostałem jego Doradcą ..
-Wow .. to mnie zna od zawsze i nie mam takich zaszczytów
-Od zawsze ?
-Długa historia .. z resztą nie lubię wracać do przeszłości.
Chłopak podał mi broń a ja uśmiechnęłam się
-Ciekawa jestem jak zadziała podczas akcji .. morze pozwoli mi ją zatrzymać na jakąś małą wyprawę
-Nie mam pojęcia .. Jestem Castiel Jasper Amerendus Nataniel Rogers
Popatrzyłam na niego i szczęka mi opadła ..
-Jestem Olivia w skrócie Livii a do Ciebie jak mam się zwracać ?
-Castiel chyba będzie najprościej
-Też tak sądzę ..
Schowałam broń wyjęłam paczkę fajek i zapaliłam chłopak nieco się skrzywił ale jakoś nie zwróciłam na to uwagi. Do pomieszczenia wszedł Chris
-I jak się podoba broń ?
-Jest rewelacyjna .. -powiedziałam
-Livii !! wyjdź ! -mruknął Chris
-Dobra dobra .. -wyskoczyłam oknem i wylądowałam przed budynkiem po czym poszłam na spacer,wiem ze nie lubi gdy palę i to na terenie naszej "bazy" Nagle ktoś ze mną zrównał
-Mam ciekawe wieści ?
-Niech zgadnę jakieś zadanie ?
-Nie do końca ..
-Czyli ?
-Wspólny patrol jutro z rana za murami,przyszykuj bronie
-Oki ..
Poszłam do swojego pokoju,wzięłam prysznic i ubrałam piżamę po czym zasnęłam. Jako że mieliśmy patrol nie musiałam zrywać się o 3 w nocy a mogłam wstać o 4 rano iść na śniadanie spokojnie przebrać się zgarnąć bronie i o 4:45 byłam przed ostatnim murem czekając na Castiela.
Gdy chłopak dotarł opuściliśmy bezpieczne mury miasta.
-Ostatnio trafiłam na zmutowanego niedziedzia .. ostatnio wczoraj-zaśmiałam się wyjęłam papierosa i zapaliłam
-Kilka dni temu złapało mnie stado zmutowanych wilków
-Teraz coraz więcej tego .. -stwierdził
Trafiliśmy na dziwny trop
-Na moje oko to jak łapa Lwa .. -wzruszyłam ramionami
-Albo Tygrysa .. -ukucnął i dotknął jej
-To chyba stary ślad .. -stwierdziłam ..
Szliśmy dalej w milczeniu do momentu kiedy nie pojawiło się więcej śladów
-Chol*a te są świeże i ciepłe-szepnęłam
-Masz racje mniemy się na baczności
Oczy do okoła głowy postanowiłam wspiąć się na drzewo wtedy zobaczyłam to wielkie coś idące w naszą stronę

http://filing.pl/wp-content/uploads/2015/01/filing_images_f63e126b45e0.jpg 
 
 -Castiel szybko !!
Chłopa wspiął się i dostrzegł giganta miał okołlo ponad 2 metry wysokości
-Łażę poza terenami od lat ale nigdy nie spotkałam takiego mutanta .. -szepnęłam


< Castiel? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1. Proszę nie obrażać członków bloga.
2. Jeżeli należysz do bloga, proszę o podpisywanie się imieniem i nazwiskiem swojej postaci.
3. Wulgarne komentarze będą usuwane.