środa, 5 października 2016

Od Ryana CD. Hope

Nie byłem zadowolony z faktu iż miałem przyzwyczajać się powoli do pracy zespołowej. Treningi treningami i tak Lane widział, że wszystko robię na własną rękę. Nie był z tego powodu zbytnio zachwycony jednak nie miałem zamiaru mu przytakiwać i robić tego co on chce. Robiłem i wykonywałem polecenia ale po swojemu. Po treningu poszedłem na obiad posiłki jak zawsze wspólne ze wszystkimi klanami. Usiadłem sam zjadłem szybko i się zmyłem jak najszybciej. Po drodze otrzymałem informację że mam sprawdzić kto błąka się nieopodal miasta.
"Jeszcze tego mi brakowało, dobrze ze sam a nie z kimś"
Poszedłem więc namierzenie osoby zajęło mi kilka minut. Była to dziewczyna nieco ciemniejsza karnacja i dłuższe ciemne błąd włosy.
Nie ukrywałem się tylko wyszedłem na przeciw gdy mieliśmy się minąć zatrzymałem ją i zilustrowałem wzrokiem.
- Czego tu szukasz ?
-Niczego .. -odpowiedziała
Nagle usłyszałem głos Liderki z Space Depth
- Odejdź od niej !
Nie drgnąłem
- Ktoś już sobie Ciebie upatrzył .. -szepnąłem po czym minąłem ją
Słyszałem jak kobieta jej wszystko tłumaczy o klanach i o tym,że został wybrana oraz o tym że jest tu jakiś koleś ale nie wiem o kim mówiła jedno co usłyszałem to ze dziewczyna zgadza się być w klanie i ma uważać na ludzi z innych klanów oraz szczególnie na mnie uśmiechnąłem się pod nosem tylko.

******* kilka dni później*******


Była pora obiadowa usiadłem jak zawsze sama przy moim stole usiadła ta dziewczyna z Space Depth. Moja twarz bez emocji ignorowałem jej obecność do momentu kiedy się nie odezwała ..

<Hope>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1. Proszę nie obrażać członków bloga.
2. Jeżeli należysz do bloga, proszę o podpisywanie się imieniem i nazwiskiem swojej postaci.
3. Wulgarne komentarze będą usuwane.